Umowę o najem okazjonalny wolno przedłużać, ale okres, na jaki zostanie zawarta, nigdy nie może jednorazowo przekraczać 10 lat. Wyklucza to więc jej zawarcie na czas nieoznaczony. To odstępstwo od reguły z art. 5 ustawy. Dzięki temu najem okazjonalny nigdy nie przekształci się w najem zawarty na czas nieoznaczony.
Z takiej formy nie skorzystają zatem np. osoby prowadzące działalność polegającą na wynajmowaniu lokali. W przeciwieństwie do zwykłej umowy najmu lokalu, najem okazjonalny może być zawarty tylko na czas oznaczony. Ponadto, czas trwania takiej umowy jest ustawowo ograniczona maksymalnie do 10 lat.
Przemysław Szubański. Wynajem mieszkania dla rodziny na pewno byłby mniej ryzykowny dla wynajmujących, gdyby nie utrzymujący się od dawna deficyt mieszkań socjalnych. Według danych GUS z końca 2021 roku, brak mieszkania socjalnego dostępnego „od ręki” wstrzymywał eksmisję około 42 000 gospodarstw domowych.
Na czas pobytu w Polsce zamelduj się na pobyt czasowy. Sprawdź, jak to zrobić. Jeśli twoje dziecko urodziło się w Polsce i będzie tu przebywać dłużej niż 30 dni — kierownik urzędu stanu cywilnego, który sporządził akt urodzenia, z urzędu zamelduje twoje dziecko na pobyt czasowy. Przy zameldowaniu z urzędu dziecko dostanie
Dodano 13.01.2023. 1. Od września 2017 roku w życie weszły zmiany w ustawie o ochronie praw lokatorów wprowadzające najem instytucjonalny. Jest to rozwiązanie dla wszelkiego rodzaju przedsiębiorców, którzy chcieliby wynajmować lokale na uproszczonych zasadach. Z takich ułatwień dotychczas mogły korzystać tylko osoby fizyczne
Oznacza to, że „okazjonalny” lub „instytucjonalny” najemca w razie złego zachowania nie jest chroniony przed pozwem o eksmisję, który może złożyć zarówno sąsiad, jak i lokator tego samego mieszkania. Możliwość eksmisji na podstawie pozwu sąsiada, a także eksmisja współlokatora poprzedzona wyrokiem sądu dotyczy nawet
J3mGK. Najem okazjonalny wprowadzony został do naszego porządku prawnego już w 2009 roku, jednak dopiero w ciągu ostatnich kilku lat znacząco zyskuje na popularności. Zarówno właściciele mieszkań, jak i najemcy wiedzą o nim coraz więcej. Wciąż jednak ta wiedza nie jest pełna, w wielu kwestiach pojawiają się wątpliwości, wiele rzeczy jest mylonych i źle rozumianych. Pytania o najem okazjonalny u moich Klientów wciąż się powtarzają, dlatego postanowiłam je zebrać w jednym miejscu i na nie odpowiedzieć – językiem prostym, nie prawniczymi formułkami, abyście w jednym miejscu mogli szybko sprawdzić: czym jest najem okazjonalny? jakie są różnice pomiędzy zwykłą umową najmu a najmem okazjonalnym? czy najem okazjonalny jest bezpieczny? kto i co podpisuje u notariusza? jakie są załączniki do umowy najmu okazjonalnego? kiedy i jak zgłosić umowę do urzędu skarbowego? czy można zawrzeć umowę najmu okazjonalnego z obcokrajowcem? W treści pisać będę o najmie mieszkania, jednak pamiętajcie, że przedmiotem najmu okazjonalnego może być również dom. Gotowi? Miłej lektury 🙂 Najem okazjonalny – co to w ogóle jest?… W największym uproszczeniu umowa najmu okazjonalnego stanowi dla właściciela mieszkania zabezpieczenie przed nieuczciwym najemcą. Nieuczciwym, czyli takim, który nie płaci czynszu i nie chce dobrowolnie wyprowadzić się z mieszkania. Umowa najmu okazjonalnego daje właścicielowi pewne „narzędzia”, dzięki którym może on – w razie kłopotów – pozbyć się kłopotliwego lokatora szybciej, niż przy zwykłej umowie najmu. Poza tym, że jest trochę więcej papierologii i zamieszania związanego z koniecznością podpisania przez najemcę aktu notarialnego, nie ma żadnych różnic w wykonywaniu umowy czy korzystaniu z mieszkania. Co jeśli będę mieć pecha i trafię na nieuczciwego najemcę? Jak wówczas wygląda procedura jego usunięcia z mieszkania? Przy zwykłej umowie najmu sprawy sądowe w takich pechowych przypadkach ciągną się latami, a nieuczciwy lokator w tym czasie mieszka sobie spokojnie w naszym mieszkaniu, nie płaci i ogólnie gwiżdże na właściciela. Znam takich, którzy z bezsilności chwytają się różnych metod pozbycia się takiego delikwenta, również tych na pograniczu prawa. Lepiej jednak nie ryzykować, że walcząc o własne prawa, samemu się nagnie przepisy i dostanie się po głowie od wymiaru sprawiedliwości. Najem okazjonalny rozwiązuje wiele kwestii. Jeśli zatem faktycznie będziesz mieć pecha i trafisz na nieuczciwca, to mając poprawnie skonstruowaną i kompletną umowę najmu okazjonalnego, bez wytaczania długotrwałego procesu sądowego, możesz: po pierwsze oczywiście wypowiedzieć umowę najmu – zgodnie z zapisami w umowie, a następnie doręczyć najemcy pismo, w którym żądasz opróżnienia mieszkania w terminie nie krótszym niż 7 dni, jeśli najemca mimo Twojego żądania nie wyprowadzi się z mieszkania, wówczas występujesz do sądu o nadanie aktowi notarialnemu (temu, który podpisuje najemca i który jest załącznikiem do umowy najmu okazjonalnego) tzw. klauzuli wykonalności, akt notarialny z ową klauzulą wykonalności stanowi tytuł wykonawczy (jednak nie da się bez kilku prawniczych sformułowań…), tytuł wykonawczy to już sprawa dla komornika, zatem mając akt notarialny z klauzulą wykonalności, udajesz się do komornika z prośbą, aby wszczął on postępowanie egzekucyjne (czyli o eksmisję). Pamiętajcie, że po pierwsze komornik kosztuje, a po drugie eksmisja nie nastąpi z dnia na dzień. Na pewno jednak będzie to proces szybszy i bardziej uproszczony, niż w przypadku zwykłej umowy najmu. Z moich obserwacji wynika, że już sam wymóg zawarcia umowy najmu okazjonalnego stanowi świetną metodę weryfikacji kandydata na najemcę. Jeśli ma on uczciwe zamiary, chce po prostu spokojnie mieszkać i jest gotowy ponosić opłaty za mieszkanie – nie będzie kręcił nosem na taką formę umowy najmu. Jeśli jednak zacznie już na wstępie próbować obejść podpisanie takiej umowy lub zniechęcać do niej („Paaaaanie, a po co notariusz?!… Toż to kosztuje!”), lepiej podziękować i poczekać na kogoś, kto nie będzie szukał dziury w całym. Czy najem okazjonalny jest bezpieczny? Oczywiście, że tak! I to zarówno dla właściciela mieszkania, jak i dla najemcy. Czy umowa najmu okazjonalnego daje właścicielowi prawo do wyrzucenia najemcy bez powodu? Absolutnie nie! Czas trwania najmu jest w umowie dokładnie określony. Właściciel nie może zakończyć umowy wg własnego „widzimisię”. Może zakończyć umowę najmu tylko w uzasadnionych i określonych w umowie przypadkach, czyli najczęściej wtedy, gdy najemca okaże się tym nieuczciwym. Czy mogę wypowiedzieć umowę najmu okazjonalnego? Tak, ale wypowiedzenie umowy najmu okazjonalnego musi nastąpić tylko na warunkach określonych w umowie. Jaki jest okres wypowiedzenia przy umowie najmu okazjonalnego? To jedno z częściej zadawanych pytań i jedna z najczęściej mylonych kwestii. Ustawa mówi, że umowa najmu okazjonalnego ma być umową zawartą NA CZAS OKREŚLONY, a taka umowa – co do zasady – trwa przez cały okres, na jaki została zawarta (czyli jeśli ustalimy w umowie czas trwania umowy 1 rok, to umowa trwa 1 rok). W umowie na czas określony nie ma po prostu czegoś takiego jak okres wypowiedzenia, czyli nie można np. zawrzeć umowy i po miesiącu bez powodu jej wypowiedzieć. Taka sytuacja może mieć miejsce jedynie w przypadku umowy zawartej na czas nieokreślony. Nie oznacza to jednak, że umowy najmu okazjonalnego nie można zakończyć wcześniej. Owszem, można, jednak wyłącznie w przypadkach przewidzianych w umowie najmu. Przypadki te należy w umowie najmu zwyczajnie wymienić (np. brak płatności przez najemcę czynszu i opłat dodatkowych, dewastowanie mieszkania, utrata pracy, itp.). Czy umowa najmu sporządzona jest przez notariusza? Nie. Umowa najmu okazjonalnego sporządzana jest w zwykłej formie pisemnej. Notariusz sporządza jedynie załącznik do umowy najmu okazjonalnego. Jest to akt notarialny – oświadczenie najemcy o poddaniu się egzekucji. Co to jest oświadczenie o poddaniu się egzekucji? Egzekucja kojarzy nam się dość jednoznacznie. Oświadczenie o poddaniu się egzekucji brzmi więc groźnie, ale groźnym nie jest. Jest to akt notarialny, sporządzany przez notariusza, w którym najemca oświadcza, że zgadza się na eksmisję w przypadku, gdy wystąpi taka konieczność. Właśnie tak w skrócie przekładam treść aktu notarialnego z prawniczego na nasze, bo zwykle po odczytaniu aktu przez notariusza i po zadaniu pytania: „Czy wszystko jest jasne i zrozumiałe?”, najemca ma duże znaki zapytania w oczach. Kto i kiedy idzie do notariusza? Do notariusza musi iść jedynie najemca, bo tylko najemca podpisuje akt notarialny. Do kancelarii notarialnej udaje się po podpisaniu umowy najmu. Nie musi to być ten sam dzień, może to być nawet kilka dni po podpisaniu umowy najmu. Kto płaci za notariusza? Rozwiązania są trzy: koszty ponosi właściciel – najem okazjonalny jest zabezpieczeniem dla właściciela, dlatego uważam, że to właściciel powinien ponieść koszty sporządzenia aktu notarialnego; takie stanowisko rekomenduję zawsze moim Klientom, uważam je za najbardziej fair. Inne rozwiązania też są do przyjęcia pod warunkiem, że obie strony się na nie godzą. koszty ponosi najemca – z doświadczenia wiem, że najemcy bardzo niechętnie ponoszą te koszty. Musi im naprawdę bardzo zależeć na danym mieszkaniu, żeby się na to zgodzili. Pamiętaj, że przerzucając koszty w całości na najemców ryzykujesz, że zrezygnują z Twojej oferty, koszty ponoszą obie strony po połowie – czasem stosowane jest i takie rozwiązanie, ale trzeba delikatnie je wyważyć czy warto. Czasem nawet niewielka kwota dodatkowego zobowiązania finansowego może spowodować, że dobrze zapowiadający się najemca weźmie nogi za pas… Jakie są załączniki do umowy najmu okazjonalnego? Załączniki są 3 (trzy). Mówi o nich art. 19a ust. 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Są to: oświadczenie najemcy w formie aktu notarialnego o poddaniu się egzekucji, opisane szczegółowo nieco wcześniej, oświadczenie najemcy o wskazaniu innego lokalu, w którym najemca będzie mógł zamieszkać w razie eksmisji; oświadczenie to sporządzane jest w zwykłej formie pisemnej, oświadczenie właściciela tego innego lokalu o wyrażeniu zgody na zamieszkanie najemcy i osób z nim zamieszkujących w tym innym lokalu, w razie konieczności (czyli w razie eksmisji); to oświadczenie może być sporządzone w zwykłej formie pisemnej lub z poświadczonym notarialnie podpisem. Ja polecam Klientom, aby zachować zwykłą formę pisemną tylko w przypadku, gdy właściciel tego innego lokalu może pojawić się osobiście, aby podpisać oświadczenie w naszej obecności. Mamy wówczas możliwość sprawdzić tożsamość tej osoby. Jeśli właściciel tego innego lokalu mieszka jednak daleko i nie może pojawić się osobiście, wówczas koniecznie poproście, aby poszedł do notariusza w swojej miejscowości i podpisał oświadczenie w obecności notariusza (notarialne poświadczenie podpisu). Notariusz zawsze sprawdza tożsamość osoby, która dokonuje u niego czynności, zatem będziemy mieć 100% pewności, że to właśnie ta, a nie inna osoba podpisała się na oświadczeniu. Koszt notarialnego poświadczenia podpisu to obecnie 24,60 zł za jeden podpis. Co jeśli wynajmę mieszkanie parze, a w między czasie urodzi się dziecko? No cóż, życie! Trzeba najemcom pogratulować i … nie przejmować się. Najem okazjonalny „działa” na wszystkie osoby, które zamieszkują razem z najemcą. Oczywiście warto rozważyć sporządzenie aneksu do umowy najmu, w którym „dopiszesz” dziecko jako osobę uprawnioną do zamieszkania, wymieniając imię i nazwisko dziecka oraz jego PESEL. Czy mogę podpisać umowę najmu okazjonalnego z obcokrajowcem? Zainteresowanie wynajmem mieszkań przez obcokrajowców, zwłaszcza tych zza wschodniej granicy, jest w naszym kraju bardzo duże. Są to najczęściej świetni najemcy, płacący na czas i bezproblemowi, przy czym na myśli mam tu rodziny/pary z dziećmi lub bez. Takie osoby przyjeżdżają do Polski do pracy, chcą tu spokojnie i bezpiecznie mieszkać ze swoimi rodzinami. Niestety bardzo rzadko zdarza się, że mają oni możliwość podpisania umowy najmu okazjonalnego z uwagi na konieczność wskazania innego lokalu do ewentualnej wyprowadzki. Czasem zdarza się mi usłyszeć: „Tak, mam mieszkanie u siebie, na Ukrainie!”, ale to niestety nie wchodzi w grę. Ten inny lokal MUSI znajdować się na terenie Polski. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: komornik może działać jedynie na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, a nie poza jej granicami. Jeśli więc doszłoby do eksmisji najemcy przez komornika, byłaby ona niemożliwa do wykonania. Czy muszę zgłosić umowę najmu okazjonalnego do urzędu skarbowego? Tak. Jest to warunek, aby umowa najmu okazjonalnego była umową najmu okazjonalnego. Jeśli nie dotrzymasz tego warunku i nie zgłosisz umowy, umowa pozostaje zwykłą umową najmu. W razie kłopotów z najemcą, czeka Cię przysłowiowa droga przez mękę… W jakim terminie zgłosić umowę najmu okazjonalnego do urzędu skarbowego? Ustawa mówi, że umowę najmu okazjonalnego musisz zgłosić w ciągu 14 dni od rozpoczęcia najmu. A kiedy rozpoczyna się najem?!… W dniu podpisania umowy najmu czy może w dniu przekazania kluczy od mieszkania? Pojawiają się tu różne interpretacje, więc lepiej zgłosić umowę za wcześnie, niż za późno. Zawiadom zatem swój urząd skarbowy w terminie 14 dni od dnia podpisania umowy najmu, a nie od dnia przekazania mieszkania w posiadanie. Jak zgłosić umowę najmu okazjonalnego do urzędu skarbowego? Najczęściej wystarczy pismo przewodnie i kserokopia umowy najmu, przesłane do urzędu pocztą lub doręczone osobiście. Niektóre urzędy skarbowe żądają jednak kserokopii wszystkich dokumentów, łącznie z aktem notarialnym. Najlepiej więc będzie, jeśli wcześniej skontaktujesz się ze swoim urzędem i dopytasz o szczegóły. Jeśli nie znalazłeś tu odpowiedzi na nurtujące Cię pytania – napisz do mnie lub zadzwoń. Podzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem. Jeśli jesteś właścicielem mieszkania, chcesz je wynająć właśnie na podstawie umowy najmu okazjonalnego, ale nie jesteś pewien czy wszystko zrobisz jak trzeba – możesz oczywiście zgłosić się do mnie. Zajmę się wszystkim od A do Z.
Wynajmowanie mieszkań w Polsce w ostatnich latach stało się niezwykle popularne. Dla właściciela to dodatkowe źródło dochodu, a dla najemców jest to wygodne rozwiązanie, ponieważ nie wiążę się umową na tak długi czas jak podczas zakupu nieruchomości. Wynajmujesz mieszkanie i zgłosiła się do Ciebie rodzina z dzieckiem? Zastanawiasz się, czy umowa najmu mieszkania powinna się czymś różnić od standardowej umowy? Na co zwrócić uwagę podczas wynajmu mieszkania rodzinie z dziećmi? Umowa od strony prawnej Prawa lokatorów są usankcjonowane przez polskie prawo, reguluje to Ustawa z dnia 2 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów. W Ustawie zawarte są wszystkie najważniejsze dane, zgodnie z którymi sporządza się umowy z najemcą i to kiedy umowa najmu mieszkania może zostać rozwiązana. Warunki rozwiązania umowy dla każdego najemcy są takie same. Zerwanie umowy najmu może odbyć się przez wzgląd na złe użytkowanie wynajmowanego lokalu. Dotyczy to również rodzin z dziećmi. Jest jednak pewna różnica. Zgodnie z ustawą rodziny z dziećmi są chronione prawnie, i np. w przypadku nieopłacenia przez nich rachunków i zalegania z opłatami nie mogą być wyrzuceni z mieszkania bez zapewnienia im schronienia. W takim wypadku sąd przyznaje rodzinie mieszkanie socjalne. Warto o tym pamiętać, podpisując umowę z rodziną z dziećmi. Rodzina z dzieckiem to problem dla wynajmującego? Utrudnieniem przy wynajmie lokalu rodzinie z dziećmi to nie tylko uwarunkowania prawne. Na forach tematycznych można przeczytać wiele wpisów, które opisują, z jakimi problemami spotkali się wynajmujący, którzy zdecydowali podpisać umowę z rodziną z dziećmi. Głównym problemem, na jaki zwrócili uwagę wynajmujący, jest to, że dzieci często niszczą ściany w mieszkaniach. Właściciele znajdują ściany porysowane kredkami lub z tłustymi plamami. Forumowicze zwracają podkreślają też, że nie ma znaczenia wiek dziecka. Według nich niemowlę hałasuje, a uczeń może być za bardzo żywiołowy i nawet przypadkiem zniszczyć coś w mieszkaniu. Rodzice nie chcą pokrywać właścicielowi strat. Właściciele z kolei uważają, że na remont nie wystarczy bezzwrotna kaucja pobrana od lokatorów. Dlatego warto pamiętać, że umowa najmu mieszkania powinna zawierać tak ważne informacje dotyczące np. kaucji lub kwestie naprawy usterki. Alternatywa dla zwykłej umowy – najem okazjonalny Trudności, które wynikają z wynajmu mieszkania rodzinom z dziećmi, nie powinny być sygnałem, który definitywnie przekreślają taką współpracę. Standardowa umowa najmu mieszkania nie reguluje wszystkich istotnych kwestii, dlatego alternatywą dla niej może być umowa najmu okazjonalnego. Warto sporządzić taką umowę w momencie, kiedy nie masz zaufania wobec przyszłych lokatorów. W takim dokumencie zamieszczany jest zapis, który określa, do jakiego lokalu przeniesie się lokator po wygaśnięciu umowy lub na skutek nieprawidłowego użytkowania mieszkania. W razie wystąpienia problemów z eksmisją lokatorów można udać się z taką umową do sądu, by uzyskać klauzulę wykonalności. Wtedy sprawa trafia do komornika. Taka umowa jest dodatkowym zabezpieczeniem dla właściciela lokalu i może pomóc egzekwować jego prawa.
Mieszkanie wynajmuje się zwykle: studentom, singlom, parom lub rodzinom. Każda z tych grup ma inne oczekiwania, czym innym cechuje się też jako najemca. Studenci nie będą raczej wymagali wielkiego metrażu, ale dobrze, żeby mieszkanie miało kilka oddzielnych nieprzechodnich sypialni i oddzielną kuchnię (tak, aby nikt nie był skazany na spanie w pokoju z aneksem). Wysoce prawdopodobne jest natomiast to, że będzie im zależało na lokalizacji w pobliżu uczelni. Single szukają zwykle kawalerek, bądź sypialni z kuchnią salonem, ewentualnie mieszkania z oddzielną kuchnią. Wybór lokalizacji często uwarunkowują miejscu pracy. Podobnie jest z parami. Większych mieszkań szukają zwykle rodziny. Rodzicom zależy bowiem na oddzielnych pokojach dla dzieci, przestrzeni do przechowywania itd. W ich przypadku często umiejscowienie mieszkania nie jest priorytetem. A co, gdy mieszkanie przyjdzie nam wynająć samotnej matce z dzieckiem? Nie jest to ostatecznie sytuacja bardzo rzadka. Ten przypadek opiszemy szczegółowo. Matka z dzieckiem - oczekiwania Oczekiwania, jakie wobec mieszkania ma matka z dzieckiem to pewna hybryda oczekiwań, jakie zwykle ma rodzica z oczekiwaniami singla. Mieszkanie nie musi być duże, jednak dobrze gdy ma dwa pokoje i miejsce do przechowywania rzeczy, z których dziecko nieustannie wyrasta. Lokalizacja często ma związek z miejscem pracy matki oraz bliskością placówek opiekuńczo-wychowawczych. Matka z dzieckiem - lokatorzy jak inni Czy matka z dzieckiem mogą być problematycznymi lokatorami? Zapewne w mniejszym stopniu niż studenci (choć trudno tu generalizować, wszystko zależy od ludzi). Utrudnieniem w zakresie wynajmu lokalu matce z dzieckiem (czy też ojcu z dzieckiem) są nie tylko uwarunkowania prawne. W internecie każdego dnia pojawiają się wpisy, które obrazują, jakie utrudnienia mogą wystąpić. Wypowiadające się tam osoby zaznaczają, że lokatorzy tacy bywają bardzo problematyczni. Opisują zniszczenia dokonane w wynajmowanych przez nich mieszkaniach. Mówią, że nieletni mieszkańcy dewastują ściany pokoi, pozostawiają je oszpeconymi i brudnymi, a rodzice często nie poczuwają się do tego, by zrekompensować stratę wobec właścicieli. Przykładów takich zachowań opisanych przez internautów jest naprawdę wiele. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Utarło się, że jest to lokator o tyle trudny, że problematyczne jest usunięcie go, jeśli okaże się, że ten nie wywiązuje się z warunków umowy. Faktycznie, natomiast tyczy się to każdego najemcy, a nie tylko matek z dziećmi. Nawet jeśli najemca regularnie nie uiszcza opłat, nie można go samemu usunąć z lokalu. Najpierw zgodnie z prawem trzeba wypowiedzieć mu umowę, a następnie wnieść sprawę do sądu o eksmisję. Dodatkowo nie ma czegoś takiego jak eksmisja na bruk, a ponadto sąd może przyznać eksmitowanym prawo do lokalu socjalnego i komornik dokona eksmisji, dopiero gdy gmina zapewni ten lokal. Decydując się na wynajęcie lokalu, trzeba mieć świadomość tego, że obowiązujące przepisy chronią lokatorów, nierzadko kosztem właścicieli. Znajomość przepisów pozwoli uniknąć problemów, takich jak brak możliwości eksmitowania uciążliwego najemcy. Pewną opcją jest zawarcie umowy w trybie najmu okazjonalnego, o czym szerzej piszemy w dalszej części. Jeśli nie umowa najmu okazjonalnego, to czy można się jakoś zabezpieczyć. Sama treść umowy niczego bowiem nie ułatwi. Nie ma magicznych zapisów, które zapewnią wynajmującemu spokój. Wszystkie zapisy muszą być bowiem zgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów, w innym wypadku będą po prostu nieważne. Jest to ustawa, którą wynajmujący musi po prostu znać, zanim zdecyduje się na udostępnienie lokalu innym. Do najistotniejszych kwestii w niej zawartych należy regulowanie sposobu wypowiedzenia. Wynajem mieszkania - co mówi ustawodawca? Prawa lokatorów określone zostały przez polskiego ustawodawcę w Ustawie z dnia 21 czerwca o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Zawiera ona szczegółowe ustalenia dotyczące tego zagadnienia. Opisuje ona wszelkie zasady, wedle których sporządza się umowy z najemcą i to, jakie warunki muszą być spełnione, by taką współpracę zerwać. Szczególnej uwagi wymaga drugie z wymienionych zagadnień. W przepisach określono między innymi, że lokator może spodziewać się rozwiązania umowy najmu w kilku przypadkach. Grozi mu, to gdy, korzysta z mieszkania niezgodnie z przeznaczeniem, narusza mir domowy lub zalega z opłatami za czynsz przez co najmniej 3 miesiące. Z możliwym wypowiedzeniem umowy musi liczyć się każdy, kto nie stosuje się do ogólnie przyjętych zasad. To samo tyczy się wynajmu mieszkania matce z dzieckiem. Tacy lokatorzy muszą wiedzieć, że obowiązują ich zapisy umowy. Są jednak równocześnie chronieni polskim prawem i nie mogą być, w razie zalegania z opłatami, wyrzuceni z mieszkania bez zapewnienia im innego lokum. W świetle polskiego prawa nie ma możliwości pozostawienia kogokolwiek „bez dachu nad głową”. Dotyczy to każdego, osoby samotnej, rodziny, czy matki z dzieckiem. Problem jest jednak naprawdę złożony. W sytuacji, gdy lokal komunalny nie zostanie przyznany (co zdarza się coraz częściej) najemca ma prawo zajmować mieszkanie, w którym przebywał dotychczas. Sytuacja ta w ostatnich latach jest normą, bo w wielu polskich miastach mieszkań komunalnych brakuje. Oznacza to zatem, że niewygodni lokatorzy mogą zajmować nasze mieszkanie nawet wiele lat po tym, jak orzeczono wobec nich nakaz opuszczenia lokalu. Umowa najmu okazjonalnego W przypadku braku zaufania wobec lokatora można sporządzić umowę najmu okazjonalnego. W tak sporządzonym dokumencie, potwierdzonym przez notariusza, umieszcza się zapis, który określa, do jakiego lokalu ma przenieść się lokator po wygaśnięciu umowy lub na skutek naruszenia jej zapisów. Ten typ umowy bardzo silnie chroni wynajmującego, de facto stawiając najemcę na przegranej pozycji. W razie naruszenia zapisów umowy musi on bowiem w ciągu 14 dni opuścić lokal i przenieść się (w teorii) do lokum zapisanego w umowie. W praktyce osobie wynajmującej potrzebne jest poświadczenie notarialne ze zgodą drugiej osoby, w którym ta oświadcza, że w przypadku wypowiedzenia nam umowy „przyjmie ją pod swój dach”. Dodatkowo umowa najmu okazjonalnego uniemożliwia wypowiedzenie jej przez najemcę przed konkretnym okresem zapisanym w umowie. W razie wystąpienia problemów z pozbyciem się trudnego lokatora należy z tak sporządzonym dokumentem udać się do sądu, by uzyskać zgodę na wykonanie zapisów (tzw. klauzulę wykonalności). Wówczas sprawa trafia do komornika. Sama propozycja podpisania takiej umowy ma ważną zaletę - niewykluczone, że odstraszy potencjalnych problematycznych najemców.
Mieszkanka Gdańska w mediach społecznościowych opisuje historię swojej walki o odzyskanie mieszkania, za które od 2018 roku nie płacą jej najemcy. Jej historia mogłaby mieć inny, nie tak dramatyczny przebieg, gdyby z najemcami podpisała umowę najmu okazjonalnego. Opis zamieszczony na Facebooku prezentujemy w nieco skróconej wersji. Mam dla was historię nie do wiary. Nie uwierzycie mi, ale ona się wciąż się w Polsce, w Gdańsku. Na tym samym osiedlu, na którym mieszkam z moją rodziną. Na owym osiedlu mamy mieszkanie - kawalerkę, którą lata temu wynajęliśmy ją parze - dziewczyna była w ciąży, matka tej dziewczyny prosiła nas, byśmy mieszkanie wynajęli młodym ludziom, bo chcą się usamodzielnić itd. Człowiek dobry, człowiek naiwny i głupi. sześciu miesiącach ci młodzi ludzie po prostu przestali płacić. Przestali otwierać drzwi, wzywali policję, gdy chcieliśmy z nimi rozmawiać, nie wyprowadzili się nawet, gdy zaoferowaliśmy, że im pomożemy - darujemy powstały kilkutysięczny dług, przewieziemy ich rzeczy, gdzie będą chcieli (regularnie nocowali u swoich rodziców, mają się dokąd wyprowadzić), dzwoniłam także do Domu Samotnej Matki i bez problemów ta dziewczyna mogłaby z dzieckiem w nim przebywać. Odmówili. Powiedzieli, że prawo ich chroni, a nas stać, by ich przepraszam, nie mamy pieniędzy, ciężko nam... Okazało się, że wszystko zaplanowali razem z mamą dziewczyny. Zaczął się dla nich okres ochronny (od listopada do marca). Moja najemczyni pobierała w tym czasie pieniądze z MOPR - na dziecko, na siebie i - uwaga, uwaga - na mieszkanie. Wyłudziła kilkanaście tysięcy złotych, dopóki nie doniosłam grzecznie, że coś się w tej rodzinie dzieje złego, skoro widzę zdemolowane drzwi, wyłączone światła przez cały dzień i noc, krzyki i awantury oraz brak jakiejkolwiek normalnej rozmowy, chęci współpracy, nie wspomnę o braku pieniędzy (ekspedientka w osiedlowym sklepie była w stanie z wielką dokładnością opowiedzieć, na co "najemcy" wydają regularnie pieniądze - domyślcie się sami). Przez chwilę myślałam, że MOPR zajmie się dzieckiem, ale się tylko: "szkoda, że nie podpisaliście umowy najmu okazjonalnego, my możemy zaproponować "Szkołę dla rodziców". Znamy sprawę rodziny pani Kariny. Wezwaliśmy ją i jej mamę na rozmowę. Ale nie przyjechały."Aha, a gdy byli na umówionej wizytacji, to dziecko było zadbane. Koniec tematu. W Polsce prawo wygląda tak, że ci młodzi ludzie mają prawo nas okradaćMają prawo mieszkać w nie swoim mieszkaniu, nie muszą za nie płacić. My nie możemy tam wejść. Nie możemy odciąć prądu czy wody, czy zmienić zamków itp. Wszystko to naruszenie ich miru. ICH MIRU. Weszli bowiem w bezprawne posiadanie lokalu. Musieliśmy iść do sądu. Poszliśmy. Wyrok zapadł w lipcu zeszłego roku (2019) - nakaz eksmisji bez prawa do lokalu. Dla całej trójki - rodziców i małego dziecka. Dzisiaj ich mały syn ma 2,5 roku. Co się wydarzyło od lipca zeszłego roku? ludzi tam mieszka. Nie wpuszczają nas. Mieszkanie jest do generalnego remontu, zdemolowane. Wciąż ich MOPR-u poszło kilka listów z dowodami na to, że dziecko wychowuje się w złych warunkach, sąsiedzi skarżą się na awantury. W mieszkaniu jest licznik przedpłatowy na prąd - co jakiś czas nie ma tam sobie mieszkać bez prądu z dwuletnim dzieckiem? MOPR wie. Ale nie mam pojęcia, co się musi wydarzyć, by to było zagrożenie dla życia dziecka i można było interweniować. O nadużywaniu alkoholu i narkotyków nie chcę już pisać. Nie byłam, nie widziałam. Sąsiedzi donoszą. Ciekawą osobą jest mama naszej lokatorki. Jest ona po studiach administracyjnych. Zna się na prawie. Doradza córce, co mówić, co robić, gdzie pisać pisma. Coś tu bardzo śmierdzi. Bardzo. Nie wierzę, że matka nie może przyjąć dziecka pod dach. Dziecka z wyrokiem eksmisji. Dziecka i swojego wnuka... Piszę to spokojna, bo trwa to już ponad 20 miesięcy. Próbuję zrozumieć. Oswajam się. Ale widzicie ten absurd? Niby człowiek wykształcony i taki oczytany. Ale pewnych rzeczy nie pojmuję...Oczywiście mamy kancelarię prawną. Oczywiście komornik ma prawomocny wyrok w ręku. Nawet miasto Gdańsk wyznaczyło lokal są procedury. Komornik musi wyeksmitować lokatorów nielegalnych do lokalu tymczasowego, który to my musieliśmy znaleźć. My musieliśmy pisać do Urzędu miasta Gdańska o wyznaczenie my. My musimy prosić, by ktoś zechciał pomóc im. Czy nam? Bo nie wiem już, komu potrzebna jest pomoc. Czekamy na eksmisję. Do lipca są wstrzymane przez stan epidemii w Polsce. Jeszcze się mnóstwo rzeczy może po drodze wydarzyć. A najemcy? Żyją sobie beztroskoMijam się z nimi na osiedlu... nie zapłacili nam ani złotówki od września 2018 roku. Mieszkanie jest w stanie piszcie, że mamy ich wywalić siłą (grozi za to wyrok). Nie piszcie, że mamy tam kogoś wprowadzić. Tam jest małe dziecko. Nie dawajcie rad, które są łamaniem chorego prawa lokatorskiego w naszym kraju. Z pójścia do telewizji się wycofaliśmy. Jesteśmy normalnymi ludźmi. Nie w głowie nam takie działania. Jak myślicie? Odzyskamy kiedyś to mieszkanie? Pieniądze? Kilkadziesiąt tysięcy złotych? Kto nam to zwróci? Chcę chyba, byście wiedzieli. Żebyście wsparli nas dobrym słowem. Bo to, że istnieją ludzie źli, już wiem. Może ktoś ma jednak jakieś mądre wytłumaczenie? Bo ja nie ogarniam.***Najem okazjonalny receptą na nieuczciwych lokatorówFaktycznie polskie prawodawstwo, szczególnie Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, zapewnia nieuczciwym najemcom ochronę, która może doprowadzić do scenariusza, który opisuje mieszkanka Gdańska. Jedynym skutecznym narzędziem, które może skrócić drogę do odzyskania przez właścicieli swojego mienia jest umowa najmu okazjonalnego, jej podpisanie nie jest jednak zaletach takiej umowy opowiada Paweł Galiński z Kancelarii Radców Prawnych Galiński& prawną, która w najdalej idącym zakresie zabezpiecza interesy wynajmującego, jest umowa najmu okazjonalnego. Cechuje się ona zwiększonymi wymaganiami podmiotowymi oraz formalnymi w porównaniu do "zwykłej" umowy najmu zawieranej na podstawie Kodeksu rozwiązaniem, przewidzianym w tej umowie, jest możliwość przeprowadzenia eksmisji niechcianego lokatora za pomocą oświadczenia najemcy składanego w formie aktu notarialnego o dobrowolnym poddaniu się eksmisji w terminie wskazanym w żądaniu z art. 19a Ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (dalej jako umową najmu okazjonalnego lokalu jest umowa najmu lokalu mieszkalnego, którego właściciel, będący osobą fizyczną, nie prowadzi działalności gospodarczej w zakresie wynajmowania lokali, zawarta na czas oznaczony, nie dłuższy niż 10 widać wyżej, już sam przepis definiujący pojęcie najmu okazjonalnego przedstawia pierwsze wymagania odnośnie do zawierania tej umowy. Przede wszystkim ten rodzaj umowy najmu może zawrzeć tylko osoba będąca właścicielem danego lokalu mieszkalnego - wynika z tego, iż prawodawca wyklucza sytuację, w której wynajmujący sam jest najemcą danego lokalu i zawiera umowę podnajmu. Kolejnym warunkiem stawianym przez prawodawcę jest brak prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wynajmowania lokali przez wynajmującego, czyli właściciela. Po spełnieniu powyższych warunków można przejść do samej umowy. Powyższy przepis ogranicza ramy czasowe umowy do lat 10. Umowa nie może być zawarta na czas nieoznaczony, a sama w sobie nie może zostać podpisana na czas dłuższy niż 10 elementem omawianej umowy są oświadczenia składane przez jej strony:Oświadczenie najemcy w formie aktu notarialnego, w którym najemca poddał się egzekucji i zobowiązał się do opróżnienia i wydania lokalu używanego na podstawie umowy najmu okazjonalnego lokalu w terminie wskazanym w przez najemcę innego lokalu, w którym będzie mógł zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji obowiązku opróżnienia dwa powyższe oświadczenia stanowić będą podstawę prawną do przeprowadzenia ewentualnej eksmisji niechcianych lokatorów, jeśli sami uprzednio odmówią oni dobrowolnego opróżnienia oświadczeniem w umowie, wymaganym przez przepisy, jest oświadczenie wynajmującego: oświadczenie właściciela lokalu lub osoby posiadającej tytuł prawny do lokalu o wyrażeniu zgody na zamieszkanie najemcy i osób z nim zamieszkujących w lokalu wskazanym w oświadczeniu; na żądanie wynajmującego załącza się oświadczenie z podpisem notarialnie inny problem? Prawnicy odpowiadają na pytania związane z nieruchomościamiPowyższe oświadczenia wymagane są na podstawie art. 19 a ust. 2 Należy pamiętać, iż zgodnie z art. 19 b w ciągu 14 dni od zawarcia umowy najmu wynajmujący zobowiązany jest do zgłoszenia zawarcia ww. umowy naczelnikowi urzędu skarbowego, właściwemu ze względu na miejsce podpisaniu tego rodzaju umowy najmu wynajmujący dysponuje tytułem egzekucyjnym przeciwko najemcy. Pamiętać należy jednak, że skorzystać z przedmiotowego tytułu wynajmujący może w określonych okolicznościach - po wypowiedzeniu i upływie okresu wypowiedzenia umowy oraz w przypadku wygaśnięcia umowy poprzez upływ czasu, na jaki została podpisana. W obu przypadkach, jeśli najemca odmawia dobrowolnego opróżnienia lokalu, wynajmujący może podjąć odpowiednie kroki prawne. Sposób postępowania wynajmującego w takim przypadku określa art. 19 d z ust. 2 ww. przepisu wynajmujący, w przypadku gdy najemca nie opróżnia lokalu, powinien doręczyć mu żądanie opróżnienia lokalu w formie pisemnej z podpisem urzędowo poświadczonym. Przedmiotowe żądanie powinno zawierać przede wszystkim oznaczenie właściciela lokalu oraz najemcy, wskazanie umowy najmu i przyczyny ustania stosunku najmu oraz wyznaczenie terminu do opróżnienia lokalu - termin ten nie powinien być krótszy niż siedem dni od daty doręczenia przypadku jeśli najemca dalej nie opuszcza lokalu, wynajmujący może złożyć do sądu wniosek o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, który został opisany wyżej (oświadczenie o poddaniu się egzekucji). Wniosek ten powinien zawierać żądanie opróżnienia lokalu (jak wyżej) wraz z dowodem jego doręczenia najemcy, dokument potwierdzający przysługujący wynajmującemu tytuł prawny do lokalu oraz oświadczenie złożone do naczelnika urzędu skarbowego o zawarciu umowy najmu uzyskaniu tytułu wykonawczego wynajmujący z pomocą komornika sądowego może podjąć czynności zmierzające do opróżnienia lokalu przez wynika z powyższego, umowę najmu okazjonalnego cechuje dość znaczny formalizm podyktowany jednakże tym, że przyznaje ona istotne uprawnienia na rzecz wynajmującego i gwarantuje mu prawo do ułatwionego opróżnienia lokalu oddanego w najem. W przypadku zwykłego najmu lokatorów chroni szereg przepisów, które sprawiają, iż o wiele trudniejsze jest o opróżnienie przez nich lokalu. Dlatego ostatecznie ta forma umowy jest najbezpieczniejszą z punktu widzenia wynajmującego.
Witam mam kilka pytań w związku zwynajęciem mieszkania rodzinie z małym dzieckiem. Jak mogę sie zabezpieczyć, gdyby rodzina ta okazała sie nierzetelna i chciałbym wypowiedzić umowę czyli jak ominąć ustawę o ochronie lokatorów. Chodzi o to, żeby nie trzba było zapewniać najmującym z dzieckiem lokalu zastępczego i zeby nie walczyć w sadzie, a jesli juz to wygrac. 1. czy podpisanie umowy o wypowiedzeniu in blanco byłoby wiążące w razie kłopotów? 2. czy lepiej podpisać umowę o wynajęciu, ale nie loklau mieszkalnego ale np. magazynowego? czy to jest formalnie w ogole możliwe? 3. czy zabezpieczeniem byłoy gdyby nie dał najemcy umowy, a sam wziął dwa egzemplarze jesli on na to by się zgodził? czy lokator bez umowy nie jest chroniony? 4. NAJEM OKAZJONALNY- czyłatem, ze to mogłoby byc zabezpieczenie, ale czy na pewno? czy te przepisy juz obowiązują? Rozumiem, że jesli jeszcze nie weszły w zycie nie mogę skorzystac z umowy okazjonalnej? Dodam, że mieszkanie które chce wynajć jest jedynym jakie mam. Sam wynajmuję w innym miescie i chce sie zabezpieczyć w razie gdyby tamta rodzina była nierzetlna. Tez mam dziecko. 5. chce w najblizszym czasie zaciągnąc kredyt hipoteczny i obciązyć hipotką takze to mieszkanie które chce wynajć. 5a) czy mogę miec problemy w banku na załozenie hipoteki jesli w mieszkaniu będa lokatorzy? 5b) czy jesli teraz wynajmę mieszkanie na zasadzie umowy okazjonalnej ( lub w przyszłości, po wejsciu w życie przepisów) nie będąc włascicielem innego lokalu, a w między czasie kupię sobie inny lokal to czy nadalbędzie mnie obowiązywać umowa okazjonalna czy automatycznie stanie sie ona umowa zwykłą? 5c) czy aby zawrzec umowe okazjonalną musze sie wymeldowac z mieszkania matki, u której jestem zameldowany?Bardzo dziękuje za analizę. Badzo proszę o dokładną odpowiedz, gdyz zapoznałem sie z ustawą i nie bardzo rozumiem te przepisy, nie jestm prawnikiem pozdrawiam
najem okazjonalny a eksmisja rodziny z dzieckiem